Śmierdziało Mrokiem na milę. I teraz mogę to napisać. Oficjalnie, z pełną świadomością, baaa, z głową pełną wrażeń po nocnym czytaniu: Tomasz Kołodziejczak powraca! W wielkim, epickim stylu. Powraca z historią ze świata zrujnowanego najazdem ... Łoooooj, ale zeżre Was Tolkien Estate, zeżre? To już na kalkę zakrawa? Mithril i balrogi przecież można zastąpić czymś innym. Zawodzi wyobraźnia? 7 Maj, 2010 | 3:18 pm. R. ?Mithril i balrogi przecież można zastąpić czymś innym? ...
I nie chodzi tylko o opuszczony hotel pilnowany przez opętanego Jacka Nicholsona. Nie ma ucieczki, bo nie ma żadnego "zewnątrz". U Kubricka cały świat jest ciasnym i nieprzyjemnym miejscem. Klaustrofobiczne może być zresztą nawet całe miasteczko, jak amerykańskie "Red Rock West" z filmu Johna .... I mniej nawet chodzi o mrok i ciasnotę, niż o pierwotny lęk przed miejscami, które należą do jakiegoś innego, obcego świata, w których człowiek nigdy nie powinien się znaleźć. ...